Drogi Czytelniku, na początku tego artykułu poproszę Ciebie o krótki eksperyment. Rozejrzyj się dookoła, po miejscu, w którym czytasz ten wpis. Być może jest to pomieszczenie w Twoim domu, biuro, poczekalnia, może ławka, albo kawiarniany stolik, być może właśnie podróżujesz i kolejne litery tego tekstu mkną wraz z Tobą w przedziale pociągu. Niezależnie od miejsca, w którym jesteś, zwróć uwagę na zmieniające się elementy. Postaraj się dostrzec ich jak najwięcej. Krajobraz za oknem, parująca ciepła herbata, owad, który właśnie wyleciał, wędrująca wskazówka zegara, przechodzący obok ludzie, pogoda. Czytaj dalej
Blog
Mentalność muchy
Biadolić, uskarżać się, płakać nad rozlanym mlekiem, marudzić, lamentować… wieloma słowami można określić narzekanie. W tym artykule, na podstawie dostępnej literatury zestawiłem informacje na temat narzekania, zwłaszcza pod kątem opłacalności marudzenia.
W ciągu dnia poświęcamy dużo czasu na szacowanie opłacalności : inwestycji, które nas dotyczą, odległości, którą mamy pokonać i wysiłku jaki musimy włożyć. Człowiek jako istota leniwa, w większości przypadków robi rzeczy, które przynoszą mu korzyść, lub przynajmniej nie narażają na cierpienie. Czy z narzekania są korzyści? Jeśli tak, a uważamy narzekanie za narodową cechę Polaków, to może nie warto z niej rezygnować? Czytaj dalej
Detektyw rozwiązań
W podręcznikach wprowadzających do psychologii znajdziemy wiele dat, które okazały się przełomowe dla tej dziedziny wiedzy. Począwszy od tych, które cytowane są niemal w każdej książce, jak rok założenia przez Wilhelma Wundta pierwszego laboratorium psychologicznego, po eksperymenty Zimbardo, a ostatnimi czasy odkrycia neurobiologów i psychologów-ekonomistów. Jest jednak data, która z jakiegoś względu pozostaje nadal zbyt rzadko wspominana. To rok 1908, w którym Clifford Beers (bynajmniej nie psycholog) opublikował autobiograficzną pracę- A Mind That Found Itself, która znacząco przyczyniła się do rozwoju znaczenia „higieny psychicznej” jako metody profilaktycznej. Czytaj dalej
Fear ON demand
W czasach antycznych symbolicznym wyobrażeniem strachu była Meduza, jedna z trzech Gorgon. W mitologii greckiej (Parandowski, 1992) przedstawiano ją jako potwora, który zamiast włosów miał wijące się wokół głowy węże. Utożsamiano ją ze strachem, ponieważ jej wzrok potrafił zamienić śmiałka w kamień- tak, jak paraliżuje strach. Choć strach przez wieki przybierał różne oblicza, to nigdy nie zmieniło się jego działanie. Paraliżował. Czytaj dalej
Wstęp. Począwszy od ciekawości…
Witam serdecznie na moim blogu. Będę tu publikował artykuły z zakresu psychologii i innych dziedzin wiedzy (zwłaszcza promocji zdrowia psychicznego i radzenia sobie z codziennymi wyzwaniami). Pojawią się też tutaj komentarze na temat bieżących wydarzeń społecznych i panikarstwa mediów (o tym już wkrótce w osobnym artykule). Po drodze towarzyszyć mi będzie zachwyt nad rozwojem nauki i odkryciami, ale też kwestie wciąż niepewne, które nurtują wielu z nas. Początkiem tej drogi jest dla mnie ciekawość. Czytaj dalej